adaleimhc
Administrator
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Nie 12:35, 10 Wrz 2006 Temat postu: katarzyna cichopek |
|
|
Żartuje, że już w kołysce chciała być aktorką. Zadebiutowała jako jedenastoletnia dziewczynka w filmie „Boża podszewka” w reż. Izabeli Cywińskiej.
Kiedy miała 12 lat zaczęła chodzić na zajęcia do Ogniska Teatralnego przy warszawskim Teatrze Ochota, gdzie zdobyła uprawnienia instruktora teatralnego. Ukończyła liceum o profilu muzycznym w klasie wokalnej. Występowała w szkolnym chórze, który zdobył Grand Prix na międzynarodowym konkursie w St. Petersburgu.
Nigdy nie miała żadnych wątpliwości co do wyboru zwodu, to była jej pierwsza poważna decyzja. Każdego dnia utwierdza się w przekonaniu, że praca na scenie, albo na planie filmowym jest tym co kocha i bez tego trudno byłoby jej żyć.
Uwielbia tańczyć, ale do tej pory tańczyła głównie ze swoim ... tatą na weselach. Obydwoje przy takich okazjach są pierwszą parą, która pojawia się na parkiecie i ostatnią, która z niego schodzi o świcie.
Przyznaje, że marzyła o udziale w programie „Taniec z gwiazdami”. Bardzo chciała się uczyć tańczyć, a w tym programie może mieć za partnera mistrza, kogoś kto włoży w to całą duszę. Taniec ją fascynuje, bo to nie tylko ruch, muzyka, ale też gra aktorska. Śmieje się, że tańce latynoamerykańskie to takie „bycie niegrzeczną dziewczynką na legalu”.
Czasami żałuje, że nie dane jej było nigdy tańczyć zawodowo. Zdaje sobie jednak sprawę, że praca zawodowego tancerza, to zajęcie bardzo ciężkie. Teraz przekonała się, że trudniejsze niż aktorstwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|